Nie jestem idealna żoną i matka, nie ma idealnych!
Nie prasuje rzeczy, nienawidzę prasowania. Prasuje tylko na specjalne okazje których jest zero :)
Nie piore ręczników oddzielnie, niegotuje ich. Piore z ciuchami jasne z jasnymi a ciemne z ciemnymi. Jak Ręcznik wygląda już jak szmata to wyrzucam i kupuje nowe.
Nie robie codziennie homemade obiadu bo nie zawsze mam czas!
Nie spieram skarpetek oddzielnie w jakimś dziwnym proszku bo nie mam czasu. Wrzucam do pralki! Wyprane? Czyste?
Ekstra;)
Nie raz tracą cierpliwość i uniose głos, nie raz mi się nie chce i nie robię. Leze i pachne ;)
Dziury w skarpetkach nie ceruje tylko wyrzucam skarpety...
Wiele wiele można by wymieniać ;)
Najważniejsze aby w domu było czysto, pachnąco, dzieci najedzone i czyste a reszta mnie nie interesuje ;)
Naprawdę nie jestem idealna! Mam swoje wady i kilka zalet ;)
Jak mi młody zacznie do żłobka chodzić to znajdę czas i na prasowanie i na spieranie skarpetek i inne cuda :)
Narazie jest on wszędzie wiec uwagę skupiam na nim ;)
Pozdrawiam mamy nieidealne jak i te co uważają się za mega idealne :)
Mam to samo, czasami mi się po prostu NIE CHCE. Bo niby jakim prawem mam robić sama wszystko.
OdpowiedzUsuńKobieta nie jest służącą,nie jest sprzątaczką w domu. Jest mamą i żoną.
Kobieta nic nie musi,kobieta MOŻE. :)