27 lipca 2014

Wypad nad morze

U nas ciągle ciągle upały, znieść czasami nie można.
W sobotę postanowiliśmy pojechać nad morze wcześnie rano.

Niecałą godzinę Autkiem, wyjechaliśmy o 8 rano. Po drodze sklep, tankowanie i chwile po 9 byliśmy na miejscu :)

Obowiązkowo musieliśmy zakupić wiaderka i łopatki.

Każdy po jednym.
Na plaży z rana prawie pustka czyli super bo miejsca full.

Rozlozylismy nasza mate, przebraliśmy dzieciaczki, na początku młody miał jeszcze pampersa a później zmieniliśmy mu na majteczki.

Woda w ocenie była niesamowicie ciepła, dzieci o dziwo!! Kilka godzin bawiły się w piasku gdzie normalnie 5 minut tą samą rzeczą się nie zabawią.

Weszliśmy do wody, którą dzieci uwielbiały!

Moje dzieci w całości ubrane były w firmę Zoggs.
Ciuchy cenowo nie są Bardzo tanie ale niesamowita jakość!

W końcu po jakiś 4h zeszliśmy z Plaży coś zjeść, jakiś porządny obiad!

Bardzo żałuję bo nie najadlam się, zaplacilam kupę kasy i następnym razem kupie sobie burgera w budce ;p
Nauczkę mam straszna!!

Niestety ja zapomniałem sobie nałożyć krem przeciwsłoneczny i strasznie plecy spaliłam, czapki tez nie mialam wiec ból głowy był.

Po obiedzie pojechaliśmy do domu bo młody Potrzebował drzemke a i temperatura była masakryczna.

Dzień uważam za udany, ale napewno kilka poprawek na taką wycieczkę by się przydało ;p

Np nie jeść więcej w restauracji nad morzem!!
Zabrać parasol lub przeciwsłoneczny namiot, nasmarować się kremem itp ;)

Czapki,  strój kąpielowy, majteczki synka, koszulka synka wszystko z firmy Zoggs.

Mamy również bluzeczke dla córki i specjalne skarpetki w razie chodzenia po kamieniach.
Czapki mają ochronke na szyję co jest dodatkowym plusem :)

Ps. Pamiętajcie o wodzie do picia w taką temperaturę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz