15 lipca 2014

Nasz dzień..

Każdy dzień niestety jest nudny, chaotyczny i przebiega tak samo..

Nie mam cudownego domu z drewna, lasu za oknem, spokoju i żadnego auta przyjeżdżającego obok. Wręcz przeciwnie.. Mieszkam w domu pokrytym nudnymi cegłami, bez ogrodu, wokoło sąsiedzi i słyszę auta..
No ale trzeba się cieszyć ze ma się dach nad głową, co zjeść, w co ubrać, dwójkę cudownych dzieci i męża.. ;)

Zazwyczaj wstaje 6-7 rano jak D się obudzi a starsza siostra nadal śpi.
Idziemy na dół,  zmieniam mu pampersa i ubieram. Idę do kuchni zrobić mu śniadanko i przy okazji M przygotowuje lunchbox do szkoly..

Jak juz śniadanko gotowe to sadzam go do krzesełka, włączam bajke i w między czasie jak on je to ja Mykam na górę się ubrać w miarę szybko i rozbudzam przy tym Maje bo max o 8 musi wstać.

Po ubraniu się zdążę szybko zrobić śniadanie dla M. Ona schodzi na dol, ubiera się i zjada swoje a ja w miedzy czasie ogarniam młodego bo nieźle nabrudzil przy śniadaniu ;) po całej śniadaniowej bieganinie następuje Czesanie włosów i jak czas pozwoli to jeszcze chwile się bawią.. Na 9 zaprowadzam corcie do szkoly, po drodze robie zakupy i wracam z młodym do domu.. Ok 11 on ma drzemke a ja w tym czasie albo pakuje paczki albo idę się kimnac z Nim ;p

O 15.30 trzeba odebrać M.
Wracamy do domu, dzieci jedzą obiad a ja się szykuje do pracy..
Tata przejmuje dzieci :)

W dzień wolny jak dzieci idą spać to wtedy szyję, wiec ciągle coś, ciągle w biegu :( dobrze, że od następnej środy zaczynam urlop wiec napewno gdzieś pojedziemy ;)

Taki oto nasz nudny dzień ;)
A jaka Chaotyczna wypowiedź ;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz