Zastanawiam się czemu ludzie tak poprostu nie Mogą być dla siebie mili? Nie wtrącać się w sprawy innych, nie obgadywac..
Mieszkając w Anglii szczerze mówiąc nauczyłam się więcej kultury, przechodzisz kolo nieznajomej osoby i mówisz dzień dobry, na każdym progu dziękuję i Przepraszam. Idziesz przez miasto z uśmiechem na twarzy a nie myśląc czy ktoś na ciebie krzywo nie spojrzy bo idziesz w dresach, wyciągniętej bluzce i bez make upu.
Czemu większość Polaków musi być taka mega wredna i wscibiać nos gdzie nie trzeba, Zazdrościc każdemu, głupie teksty za plecami, no przecież to jakaś masakra...
Jadąc do polski w grudniu chyba na zaś zrobię listę odpowiedzi na głupie pytania czy teksty.
Ludzie niech każdy zajmie się swoimi sprawami, czy naprawdę nie ma nic lepszego do roboty..
Pobawcie się z dziećmi, ugotujcie mezowi obiad, weźcie ciepła kąpiel, poczytajcie ciekawa książkę, ogladnijcie film badz poczytajcie bloga..
Czy naprawdę tak trudno być miłym?
...
W większych miastach jeszcze jest w miarę, a na wioskach i wioseczkach to już totalna porażka;/. Ja mieszkam w niewielkiej miejscowości, taka wieś ale same bloki i każdy jakoś tak dziwnie spogląda . Wszyscy interesują się życiem innych ,jakby nie mieli co robić... do tego dużo ludzi jest ponurych, gburowatych i nie uprzejmych
OdpowiedzUsuńOo tego strasznie nie lubię mała wiocha i każdy tylko dupsko obrabia :(
UsuńPopieram! Również mieszkam w uk i większość ludzi jest mila i kulturalna...tylko niektórzy Polacy jeszcze bardziej zawistni niz ci w pl
OdpowiedzUsuńOo tak popieram!!
Usuń